50-lecie amerykańskiego Korpusu Pokoju

W trakcie spontanicznego przemówienia podczas kampanii prezydenckiej w 1960 roku ówczesny senator John F. Kennedy zapytał o drugiej w nocy grupę 5 tysięcy studentów zebranych na University of Michigan, czy poświęciliby dwa lata swojego życia na pomoc ludziom w krajach rozwijających się. 

 Kilka tygodni po inauguracji, w marcu 1961 roku, prezydent Kennedy podpisał zarządzenie wykonawcze formalnie powołujące Korpus Pokoju.

 W ciągu pierwszych kilku miesięcy Amerykanie nadesłali około 11 tysięcy zgłoszeń. Rozpoczęły się szkolenia i wkrótce pierwsze grupy ochotników wyjechały na misje do Ghany i Tanganiki (dzisiejszej Tanzanii). Pierwsza grupa wolontariuszy Korpusu Pokoju – 51 nauczycieli –  przyjechała do Ghany pod koniec sierpnia 1961 roku.

 Pod koniec roku 1961 ochotnicy Korpusu Pokoju – w sumie ponad 500 osób – byli już obecni w dziewięciu krajach: Chile, Kolumbii, Ghanie, Indiach, Nigerii, na Filipinach, na wyspie Saint Lucia, w Tanzanii i Pakistanie. W Ameryce szkoliło się wówczas ponad 200 kolejnych wolontariuszy.

W 1962 roku program obejmował już 28 krajów: Afganistan, Belize, Boliwię, Brazylię, Kamerun, Wybrzeże Kości Słoniowej, Cypr, Republikę Dominikany, Ekwador, Salwador, Etiopię, Honduras, Iran, Jamajkę, Liberię, Malezję, Nepal, Niger, Peru, Sierra Leone, Somalię, Sri Lankę, Senegal, Tajlandię, Togo, Tunezję, Turcję oraz Wenezuelę. Pod koniec czerwca tego roku na misjach było 2 816 ochotników. W szczycie popularności Korpusu Pokoju – w połowie 1966 r. – służyło w nim ponad 15 tysięcy wolontariuszy.

W 1974 roku po raz pierwszy byli ochotnicy Korpusu Pokoju zostali wybrani do Izby Reprezentantów USA: Christopher Dodd z Connecticut oraz Paul Tsongas z Massachusetts. Obaj wygrali później również wybory do amerykańskiego Senatu.

W 1990 roku pierwsi wolontariusze przyjechali do Europy Środkowo-Wschodniej: na Węgry, do Polski i Czechosłowacji. A w 1993 r. wyruszyli do Chin, by uczyć angielskiego również tam.

Natomiast w 2005 roku po raz pierwszy w historii ochotnicy Korpusu Pokoju, a konkretnie utworzone kilka lat wcześniej grupy reagowania kryzysowego zostały skierowane do zadań w samych Stanach Zjednoczonych przy usuwaniu skutków huraganów Katrina i Rita.

Korpus Pokoju zajął się jednocześnie działalnością na rzecz zapobiegania HIV/AIDS – np. po ludobójstwie w Rwandzie ochotnicy powrócili do tego kraju w 2009 r., by rozpocząć akcję uświadamiającą.

W roku 2010 prezydent Barack Obama przeznaczył na działanie Korpusu Pokoju rekordową kwotę 400 milionów dolarów.

W sumie w zagranicznych misjach Korpusu Pokoju udział wzięło przeszło 200 tysięcy Amerykanów (dane z 2010 r.).

W roku 2011 Korpus Pokoju świętuje 50-lecie swoich działań na rzecz promowania pokoju i przyjaźni na świecie. W ciągu tych 50 lat zmienił się świat, zmienił się też Korpus Pokoju. Dziś służy w nim 8 655 ochotników – są na misjach w 76 krajach. Wolontariusze nadal uczą angielskiego, uświadamiają na temat AIDS, realizują projekty związane z dostarczaniem czystej wody czy dostępem do Internetu. Pomagają też przy przedsięwzięciach biznesowych.